PICASSO (feat. 3robi)

Bije jak silnik starej„Alfy” – głośno, nierówno, ale pewnie ciągnie do przodu. Nie chodzi tu o marzenia i filozofię – to czysta żądza ruchu, pieniędzy, blasku i ryzyka. Każdy wers pachnie benzyną, potem i drogą skórą, gdzie Ferragamo to nie tylko marka, ale pancerz chroniący przed nudą.

Wszystko wrze i miesza się: włoski żar, holenderska stal, rosyjski krzyk. Miasto nie śpi, ponieważ mieszkają w nim tacy jak ten bohater – wiecznie między prawem a imprezą, z smokami pod skórą i adrenaliną zamiast snu. Trochę szaleństwa, trochę szyku, dużo hałasu – i wszystko to dla tej krótkiej chwili, kiedy wydaje się, że świat należy do ciebie.