Intro

Złoto błyszczy w świetle, a wewnątrz nadal jest to samo szare niebo. W słowach – chrzęst asfaltu pod butami, zapach benzyny, zmęczenie i duma z tych, którzy się nie poddali. Nie chodzi tu o glamour ani o„sukces” w sensie pokazowym, ale o tę dziwną formę przetrwania, w której uczucia chowa się pod kapturem, a ból uwalnia się w rymach. Świat jest trudny, a on sam stał się twardszy, ale pod zbroją pozostał tym samym człowiekiem, który po prostu chciał, aby jego syn nie znał tych ulic tak dobrze. A wśród hałasu silników i obcych opinii nagle rozbrzmiewa niemal modlitwa: niech gangsterzy mają ojców, a raperzy – córki.

Producent: Big Flexx

Nagranie dźwięku, miksowanie: Jan Hiller

Mastering: Silversound

Kompozytor: Torsten Kaniut

Autor tekstu: Maximilian Dean