Inne utwory od LANA
Opis
Czasem chce się być różą, a wychodzi - mniszkiem między płytkami. Niezbyt glamour, ale za to prawdziwe. Świat wokół szumi, błyszczy, wbija swoje kolce w tych, którzy nie zdążyli założyć zbroi. A gdzieś w rogu ulicy, pod neonowym szyldem i zmęczonym niebem, rozkwita mały, niezdarny kwiat – nie dla polubień, nie dla zachwytu, po prostu dlatego, że żyje. Tutaj bólu się nie dramatyzuje – przeżywa się go w rytmie bitów. Małe drzazgi przeradzają się w wielkie wyzwania, ale i w nich jest blask: szansa na rozwój bez utraty korzeni. Nawet pożegnanie brzmi jak ulepszenie, a samotność – jak scena przed następnym aktem. I niech nikt nie zapamięta imienia – ważne jest coś innego. Że gdzieś na zimnym asfalcie już się zaczęła historia. Skromna, sprężysta jak łodyga, która przebiła się przez beton i nazwała się po prostu: kwiat bez nazwy.
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.