Inne utwory od Veeze
Opis
Gdzieś pomiędzy hałasem klubu a brzękiem kieliszków rodzi się ścieżka dźwiękowa do chaotycznego, ale zdecydowanie kosztownego wieczoru. Jest tu brawura, blask łańcuchów i poczucie, że świat to niekończący się salon wystawowy, w którym zawsze znajdzie się okazja, aby pokazać„swoje dziesięć band”.
Lekka chaotyczność tekstu brzmi jak strumień świadomości po kilku koktajlach: pozornie niespójny, ale w każdym wersie znajduje się aluzja do luksusu, szybkości i umiejętności przyciągania uwagi tłumu. Muzyka, która pachnie drogimi perfumami i lekko zadowolonym uśmiechem.