Opis
Pachnie drogą, gdzie asfalt jest ciepły, ale cały popękany – jakby życie przejechało po nim już kilkaset razy bez hamulców. Tutaj zmęczenie nie jęczy, ale syczy, jakby papieros zgaszany o dłoń. Na zewnątrz – pancerz, w środku – coś zbyt żywego, by udawać kamień.
Każdy wers brzmi jak westchnienie między ranami: ktoś znowu odszedł, ktoś znowu zdradził, a przed nami wciąż to samo„trzeba iść dalej”. Świat wokół – wężowa jama w drogich tenisówkach, a jedyne, co się nie zmienia, to ta głucha chęć przetrwania, nawet jeśli łódź jest już dziurawa. Surowa, szczera deklaracja miłości do chaosu, w którym ból już dawno stał się tak naturalny jak oddychanie.
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.