Opis
Ten utwór brzmi tak, jakby ściany pokoju zaczęły się kurczyć, a powietrze stało się zbyt gęste, by można było nim oddychać. Słowa urywają się jak nierówne linijki w zeszycie – atrament raz się rozlewa, raz znika, a niepokój wkrada się w każdą pauzę.
Tutaj miłość przypomina chaos: raz jest schronieniem, raz zniszczeniem, raz modlitwą na krawędzi przepaści. W jednej chwili jest uściskiem, w drugiej pustką, w trzeciej uczuciem, że własny umysł został wystawiony na aukcję.
A jednak muzyka trzyma się, nawet gdy fabuła się rozpada: hałaśliwe, mroczne, ale dziwnie szczere wyznanie o tym, jak to jest stracić siebie i nadal szukać światła przez zasłonę, która przepuszcza tylko cień.
Autor tekstu: thehopend
Kompozytor: thehopend
Producent: Jim Wu
Aranżer beatów: Jim Wu
Reżyser dźwięku: Robert Chen
Specjalista ds. miksowania: Jim Wu
Inżynier masteringu: Jim Wu
Projekt wizualny: Alan Zhang