Opis
Nocą miasto oddycha niespokojnie – jakby ktoś zostawił światło w kuchni i odszedł na zawsze. Tutaj wszystko przesiąknięte jest zmęczeniem i złością, zmieszanymi z dymem i nadzieją, że jutro będzie choć trochę lżej. Mam w nosie, że nie wierzą, że osądzają – każdy nosi swoje blizny i nikt nie wie, które z nich są stare, a które świeże. W każdym słowie ciężar ulic, gdzie śpią nie ludzie, a zasady. Gdzie przyjaźń sprawdza się nie czasem, a odsiadkami. Gdzie zmęczenie kryje się pod pancerzem ironii, a sumienie pod kapturem. A jednak gdzieś w tej szarej mgle słychać puls – równy, uparty, żywy. Taki, który nie pozwoli położyć się na zawsze, dopóki nie „wykupi” wszystkich stu kas, dopóki nie udowodni, że można przeżyć, nawet jeśli śpi się na stojąco i myśli w biegu.
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.