Opis
Miasto dymi się jak papieros na porannym wietrze – jest trochę gorzkie, ale pobudza zmysły. Wszystko tutaj jest przesiąknięte gorącem: ulice, spojrzenia, skóra pod neonami. Nie ma żadnych zasad, tylko rytm i lekki zapach szaleństwa w powietrzu. Każdy ruch jest jak wyzwanie dla przyzwoitości – brudny, jaskrawy, otwarcie żywy.
W tym chaosie miło się zgubić: niech świat poczeka, aż ciało przemówi zamiast słów. Taniec, błysk, upał – i gdzieś pomiędzy rytmem a oddechem rodzi się coś, co można nazwać wolnością... lub przynajmniej jej zuchwałą parodią.
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.