SOLA

Nocna szkic: klub, gdzie światło migocze jak gwizdek, a ktoś tańczy tak, jakby cały świat był tylko jej plażą. Wokal szepcze zaproszenie –„weź kieliszek, zostań do świtu” – i jednocześnie mruga okiem z ostrożną szczerością: woli być sama, ale w tym tańcu z jakiegoś powodu topnieje serce rozmówcy. Atmosfera jest ciepła i nieco przebiegła – jakby komuś oferowano księżyc pod stopami w zamian za jeden pocałunek; romantyczność owinięta prowokacją i obietnicą, że po nocy pozostanie coś prawdziwego. Chce się zarówno śmiać, jak i poddać: mieszanka słodkiej żądzy i delikatnej troski, kiedy obietnice brzmią nie jak obietnice, ale jak wyzwanie – zostań, dopóki nie zacznie się nowy dzień.

Reżyserzy: Vizernarios i Seylos

Producenci: Bagira i Jay Em Castillo