Opis
Rozłąka czasami przypomina zacinającą się płytę: te same myśli krążą w kółko, a przez to cisza w uszach wydaje się jeszcze bardziej dokuczliwa. Wydaje się, że wszystko powinno minąć – czas leczy rany, tak mówią. Ale w środku czuję się, jakby sąd skazał mnie na dożywocie: niekończące się wspomnienia i ból, który powraca w kółko.
A na zewnątrz świat nie spieszy się z pomocą: ludzie wokół wydają się fałszywi, rozmowy puste, nawet powietrze brzmi toksycznie. W takich momentach jedynym ratunkiem jest zadawanie pytań w próżnię. Czy ktoś znalazł kogoś nowego? Czy całkowicie zapomniał? A najbardziej bolesne jest to, czy ktoś jeszcze będzie w stanie kochać tak samo bezmyślnie, aż do drżenia, aż do szaleństwa?
Muzyka zbiera tę rozpacz w dłonie i wypuszcza na zewnątrz. Nie jest to tragedia, a raczej spowiedź, w której tęsknota przybiera formę rytmu, a samotność nagle staje się wspólna.
Słowa i muzyka: Ozaï Bakir
Aranżacje: Ozaï Bakir, Nikolaos Grivellas, Julian Huizel
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.