Opis
Jakby ktoś sklejał pióra po kawałku: najpierw jedno, potem drugie, i już nie boli tak bardzo upadek. Wątpliwości zamieniają się w łagodne przystanki: nie zwycięstwo nad sobą, ale ostrożna naprawa skrzydeł. Dom to nie adres, ale ta sama ręka, która łapie podczas upadku, a w tej prostocie tkwi niemal dziecięca prawda, która uspokaja silniej niż długie wyjaśnienia.
Jest w tym też ciepła ironia: dorosłość umie liczyć straty i zyski, a tutaj wszystko sprowadza się do prostego„kleju”. Można przegrać – i nic strasznego; można upaść – i nie pozostać samemu na ziemi. Słowa brzmią jak przypomnienie, że dom czasami żyje w drobiazgach: w wybaczaniu błędów, w gotowości do wspólnego upadku i w tym samym„Du, du...”, które zamienia cudzą dłoń w bezpieczną przystań.
Tekst i tłumaczenie piosenki
— Jeżeli wybrany język nie jest dostępny w filmie, YouTube uruchomi istniejącą ścieżkę napisów lub autogenerację (o ile jest dostępna). Wybór może również zależeć od ustawień użytkownika.
— Jeżeli wyświetlany jest komunikat Film niedostępny, odtworzenie nagrania z tekstem piosenki możliwe jest wyłącznie po otwarciu go w serwisie YouTube.