Check in at Motel Du Cap

Pachnie tanim kawą z plastikowego kubka, chlorem z basenu za budynkiem i lekką filozofią, która zwykle rodzi się gdzieś pomiędzy zmęczoną podróżą a obcym łóżkiem z chrupiącymi prześcieradłami. Motel jest jak tymczasowy przystanek, gdzie każdy znajduje coś dla siebie: ktoś sen, ktoś telewizor ze setką kanałów, a ktoś dziwny spokój wynikający z myśli, że życie naprawdę kształtuje się własnymi rękami. Żadnych gwarancji, tylko świeżo zaparzona kawa rano i rada:„nie spiesz się, żyj dniem dzisiejszym”.