Inne utwory od Konfuz
Opis
Muzyka działa tu jak wieczna latarka w kieszeni – zawsze włączona, zawsze pod ręką, nawet gdy nie ma siły wyjść za drzwi. Wszystko inne się zmienia: bluza na koszulkę, taksówka na blok przyjazdowy, jedno spotkanie na drugie. Ale rytm nie zawodzi – brzęczy w uszach, kręci myślami, zamienia zmęczenie w północną ścieżkę dźwiękową. Miasto hałasuje gdzieś tam, a w środku jest już własny klub – z wiecznym„nana nana” zamiast słów.