Inne utwory od Flo Milli
Opis
Nie ma tu miejsca na czułość – tylko sarkazm, złośliwość i żelazna determinacja. Każdy wers brzmi jak policzek dla byłego, który pozwala sobie na zbyt wiele: sprawdza telefon, narzeka, wyciąga pretensje.
Zamiast łez – śmiech i ostry rytm rapu. Zamiast uległości – zuchwały wybór„będę chciała – dam, nie będę chciała – idź do swoich ptaszków”. To soundtrack zemsty w błyszczących paznokciach: głośny, złośliwy i z tą samą iskrą, która nie pozwoli pomylić słabości z siłą.