Róże

Cztery róże, cztery obietnice – i każda z nich zwiędła szybciej, niż trzeźwiał bohater tej historii. Wyglądał jak książę o czarnej skórze, z muskulaturą i urokiem Maradony, a okazał się banalnym bajkopisarzem z cudzą rodziną w dodatku. Na początku wszystko było jak dym i blask: plany, pocałunki w samochodzie,„gole” na prywatnym boisku. Ale finał jest logiczny: kwiaty wracają do żony, a drzwi – w plecy. Wyszła prawie komedia pomyłek, gdzie naiwność spotyka się z bezczelnością, a z moralności pozostaje tylko uśmiech: nie każdy, kto pięknie prowadzi piłkę, zasługuje na oklaski.

Tytuł: 4 Roż

Wokal: ЦИНГА

Muzyka: Crackhouse (Divix & Hellfield)

Tekst: Hellfield i QINGA

Teledysk: Crackhouse Wideo